Zainspirowany estetyką radykalnego rocka, dopracowanym do perfekcji wizerunekiem tylko wyglądających niebezpiecznie postaci, dobrze pachnącą aurą celebrytów oraz błysków i fleszy na scenie Michael Partouche postanowił skomponować zapachy, które miały być głośne i nieposkromione.

Do współpracy nad przywołaniem do życia jego niezwykłej wizji wybrał dwóch perfumiarzy o nadludzkich wręcz zdolnościach, którzy nie dali się podkręconym decybelom hardkorowych kompozycji. Amelie Bourgeois i Anne-Sophie Behagel sprawiły, że do wejścia w rockowe riffy i psychodeliczne szlaki wystarczy tylko jedno zaciągnięcie.

Wystarczy więc przyjść na Tamkę 33 do perfumerii niszowej Mood Scent Bar by dać się porwać szalonym emocjom. Będzie głośno, obiecujemy!